Kliknij tutaj --> 🧨 mont saint michel francja

Abbey of the Mont-Saint-Michel: This Benedictine abbey sat atop the mount has always been the final destination for pilgrims and tourists alike. It is reached via the steep winding village street, lined with museums, restaurants, hotels and shops. The abbey’s imposing architecture dates back to medieval times, and still inspires awe, showing 462 Reviews. Vergoncey, France. Book Cheap Flights to Mont-Saint-Michel: Search and compare airfares on Tripadvisor to find the best flights for your trip to Mont-Saint-Michel. Choose the best airline for you by reading reviews and viewing hundreds of ticket rates for flights going to and from your destination. PARIS (AP) — France’s beloved abbey of Mont-Saint-Michel has reached a ripe old age. It’s been 1,000 years since the laying of its first stone. The millennial of the UNESCO World Heritage site and key Normandy tourism magnet is being celebrated until November with exhibits, dance shows and concerts. And now a presidential visit. If you’d prefer not to battle the crowds, traveling to Mont-Saint-Michel between October and May would be best. Vicky SP / Shutterstock. 3. Beat The Crowds By Staying Overnight. If you’re traveling to Mont-Saint-Michel during the summer, you can avoid the tourist rush by staying overnight on the island. See a mysterious skull. Mont-Saint-Michel, originally known as Mont Tombe, is said to have been founded after Archangel Michael appeared in a dream to Aubert, bishop of Avranches, ordering him to build an oratory on the nearby island. It seemed like an impossible request so Aubert chose to ignore him. Site De Rencontre Serieux Et Gratuit Pour Les Hommes. 1z7Mont-Saint-Michel, FrancjaGóra Św. Michała na zachodnim skraju Normandii to twór niezwykły - staje się wyspą podczas przypływów, a półwyspem, gdy morze się cofa, odsłaniając rozległe plaże (różnica poziomów sięga 14 m). Wyjątkowość otoczenia, burzliwa historia i wspaniała architektura powodują, że Mont-Saint-Michel pozostawia niezapomniane wrażenia. Wyspa jest jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc we Francji, zaraz po Wieży Eiffla. Trudno się dziwić. Mont-Saint-Michel otacza aura mistyczności, wyczuwalna nawet w tłumie turystów. Courtesy of Źródło: Courtesy of Św. Michała na zachodnim skraju Normandii to twór niezwykły - staje się wyspą podczas przypływów, a półwyspem, gdy morze się cofa, odsłaniając rozległe plaże (różnica poziomów sięga 14 m). Wyjątkowość otoczenia, burzliwa historia i wspaniała architektura powodują, że Mont-Saint-Michel pozostawia niezapomniane wrażenia. Wyspa, zaraz po Wieży Eiffla, jest jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc we Francji. W 1979 roku została wpisana listę światowego dziedzictwa UNESCO. Miejsce to otacza aura mistycyzmu wyczuwalna nawet w tłumie turystów. Dziś zapraszamy was w niezwykłą wirtualną podróż po tym magicznym zakątku Europy. Dzięki panoramie 360 stopni zobaczysz tę wyspę z zupełnie innej i niedostępnej dla wszystkich turystów perspektywy. Szukaj atrakcji dostępnych w tych dniach: Sortuj według: Popularność Popularność Ocena Najniższa cena Najwyższa cena Natychmiastowe Potwierdzenie Czas trwania od 1 godzina do 2 godziny Natychmiastowe Potwierdzenie Bezpłatne anulowanie Natychmiastowe Potwierdzenie Natychmiastowe Potwierdzenie Bezpłatne anulowanie Natychmiastowe Potwierdzenie Bezpłatne anulowanie Natychmiastowe Potwierdzenie Bezpłatne anulowanie Natychmiastowe Potwierdzenie Natychmiastowe Potwierdzenie Dostępne w: en, it, fr, es, pt Natychmiastowe Potwierdzenie Bezpłatne anulowanie Czas trwania do 24 godziny Dostępne w: en, it, fr, es, de, +1 pt Natychmiastowe Potwierdzenie Bezpłatne anulowanie Dostępne w: en, it, fr, es, pl Natychmiastowe Potwierdzenie Bezpłatne anulowanie Natychmiastowe Potwierdzenie Bezpłatne anulowanie Natychmiastowe Potwierdzenie Bezpłatne anulowanie Czas trwania do 24 godziny Natychmiastowe Potwierdzenie Bezpłatne anulowanie Czas trwania do 13 godzin Natychmiastowe Potwierdzenie Mont-Saint-Michel Relacja z pierwszej ręki Czytaj więcej Jak tam dotrzeć? Mont Saint-Michel Mont Saint Michel Mont-Saint-Michel Mont Saint-Michel to druga – po Paryżu – najczęściej i najtłumniej odwiedzana atrakcja turystyczna Francji. Miejsce to zwiedza co roku przeszło 3 mln osób. Z pewnością warto przekonać się samemu, czy słusznie. Podróżując po Francji samochodem albo po prostu przemieszczając się autostradą z punktu A do B trudno nie natknąć się na charakterystyczne czekoladowo-białe tablice informujące o położonych w najbliższej okolicy atrakcjach turystycznych. Od 2009 r., za każdym razem, gdy przemykając przez północną część kraju zmierzaliśmy ku Clisson na nasz ukochany festiwal Hellfest gdzieś między Caen a Rennes mijaliśmy szereg tablic przypominających uprzejmie, że oto właśnie przejeżdżamy tuż obok słynnej Mont Saint-Michel. Za każdym razem wspominaliśmy też wówczas, że „warto byłoby kiedyś w końcu zatrzymać się tam na kilka dni”. Udało się wreszcie w 2015 r., bodaj za piątym czy szóstym razem… ale, lepiej późno niż wcale! Przystanek zaplanowaliśmy zawczasu i w grafik ubiegłorocznego czerwcowego tour po północnej Francji, skoncentrowanego przede wszystkim na Normandii i Bretanii, wpisaliśmy też trzydniową wizytę w tym popularnym miejscu. Na ów krótki pobyt zarezerwowaliśmy mieszkanie w sieci Gites de France, w zaskakująco mało atrakcyjnym miasteczku Pontorson, które ma jednak tę niewątpliwą zaletę, że położone jest ledwie 10 kilometrów od klasztoru Saint-Michel. Główna ulica miasteczka nie zachęca do dłuższych spacerów, ale miłośników zabytków i architektury powinien zainteresować np. XII-wieczny romański kościół Église Notre-Dame de Pontorson. Historia Mont Saint-Michel (franc. Abbaye du Mont-Saint-Michel, bret. Menez Mikael) sięga początku VIII wieku, kiedy to na małej skalistej wyspie pływowej w zatoce zwanej dziś Zatoką Wzgórza Świętego Michała (franc. Baie du Mont Saint-Michel) wybudowano sanktuarium Michała Archanioła (Mont Saint-Michel au péril de la mer). W szybkim tempie zaczęto je rozbudowywać (na miejscu można obejrzeć między innymi makiety, przedstawiające etapy rozbudowy klasztoru), w opactwie zamieszkali benedyktyni, a u jego podnóża powstało miasteczko, które w XIV w. sięgnęło wybrzeża wysepki. Kompleks chroniony wałami obronnymi okazał się prawdziwą fortecą, której podczas wojny stuletniej nie zdołali zdobyć Anglicy. Obecnie wzgórze Saint-Michel stanowi naturalne centrum gminy Mont-Saint-Michel (Dolna Normandia). Od 1962 r. Mont zaklasyfikowana jest jako pomnik historii, natomiast od 1979 r. stanowi część Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO. Dziś z lądu na wyspę można dostać się liczącą niecałe 2 kilometry (1800 m) nową groblą, którą oddano do użytku w 2014 roku, a na miejscu zwiedzić klasztor oraz przejść się kilkoma urokliwymi, małymi i wąskimi uliczkami miasteczka, które mieszczą przede wszystkim butikowe hotele, restauracje, bary i sklepy z pamiątkami. Jednym z popularniejszych miejsc serwujących jedzenie w Mont Saint-Michel jest L’auberge de La Mère Poulard przy Grande Rue (w sezonie zawsze zatłoczona), która słynie z puchatych omletów jajecznych oferowanych w co najmniej kilkunastu wariantach. La Mère Poulard jest dość droga (przykładowo, ogromny omlet w zestawie z winem kosztuje średnio ok. 35-40 EUR, kawa – 6 EUR, deser – 15 EUR, pospolite wina – 50 EUR za butelkę), a o jakości tamtejszej obsługi i oferty restauracyjnej krążą skrajnie różne opinie. Tak czy owak, ceny podstawowych omletów wymalowane są na szklanej witrynie od ulicy, więc nie ma zaskoczenia – zanim wejdziesz, wiesz, że wybierasz się na omlet za 40 EUR;-) Możesz też z dużym prawdopodobieństwem założyć, że Poulard przemieli Cię tak samo, jak tysiące innych turystów. FiK do dyskusji o ofercie La Mère Poulard nic nie wniesie, ponieważ z grona wanych wykluczył nas gluten. Na szczęście? Do Saint-Michel można dostać się z Pontorson samochodem lub autobusem, ale też na rowerze i pieszo. Polecamy wyprawę na własnych nogach, taki spacer to najlepsza opcja. My pierwszego wieczoru do klasztoru udaliśmy się samochodem, by kontemplować zjawiskowy zachód słońca i pięknie oświetlone nocą zabudowania opactwa. Przy wyborze takiego wariantu auto można zostawić na jednym z pobliskich, rozległych i wzajemnie połączonych parkingów. Dojazd do nich jest bardzo dobrze oznakowany, a parkingi położone są całkiem blisko wejścia na groblę. Parking jest płatny, ale najwyraźniej obowiązują specjalne nocne lub sezonowe taryfy (czego nie doczytaliśmy na tablicach informacyjnych), bowiem parkując między 21:30 a północą automat przyjął bilet parkingowy, ale nie zażądał choćby centa. Późny wieczór przechodzący w noc to najlepsza pora na spacer, choć w nocy sam klasztor jest oczywiście zamknięty. W czerwcu grobla nie jest zatłoczona ani po zmroku, ani w ciągu dnia. W lipcu i sierpniu, czyli w szczycie sezonu urlopowego wygląda to zapewne całkiem inaczej. Zachód słońca okazał się tego wieczoru fantastycznie krwistoczerwony, a oświetlona wysepka na horyzoncie po zmroku prezentuje się zdecydowanie bardziej atrakcyjnie niż w dzień. Nazajutrz wybraliśmy się do Mont Saint-Michel ponownie – tym razem na piechotę. Jeśli dysponuje się całym wolnym dniem, właśnie taka opcja (albo ewentualnie rowery) jest najbardziej godna polecenia. Spacerowa ścieżka o długości 10 kilometrów, którą przy pięknej pogodzie przeszliśmy w obie strony, zaczyna się w Pontorson przy Rue Cours de la Victorie (dodatkowo tak się złożyło, że gite, w którym mieszkaliśmy, ulokowany był tuż obok, dokładnie na rogu Cours), dalej niemal przez całą drogę prowadzi wzdłuż rzeczki Couesnon i dochodzi do samej grobli prowadzącej wprost na wyspę. Przez większą część spaceru natknęliśmy się na ledwie kilka osób pieszych lub na rowerach, spotkaliśmy za to płochliwą kolonię zajęcy i konie – swojskie wiejskie krajobrazy. Tłoczniej zaczyna robić się dopiero wtedy, gdy ścieżka dochodzi do zabudowań ciągnących się aż do wybrzeża. Można wówczas odbić do któregoś ze sklepów (z produktami lokalnymi, gdzie kupiliśmy na przykład dobre sery i świetny cydr albo dobrze zaopatrzonego supermarketu), kawiarni czy restauracji. Kto woli, może też cały czas trzymać się ścieżki, nie schodząc do miasteczka albo wrócić na nią po małych zakupach i w porze lunchu zjeść prosty posiłek (np. w naszym stylu – wino lub cydr i ser – więcej TUTAJ). Dobrym miejscem na przystanek jest ładnie położony, niedawno wybudowany (lub odnowiony) punkt widokowy, skąd można podziwiać klasztor i malowniczą okolicę. Miasteczko prowadzące do wejścia na groblę nie jest zbyt atrakcyjne. To tak naprawdę po prostu baza turystyczna, nastawiona wyłącznie na obsługę tłumów gości. Hotele, krzykliwe neonowe szyldy, sklepy, parkingi, autobusy wyładowane leniwymi turystami. Wszystko to, szczerze mówiąc, przedstawia mocno tandetny i nieco zasmucający obraz, a co gorsza ten sam klimat – na szczęście jakby w mniejszym natężeniu – ujawnia się niestety na samej wyspie Saint-Michel. Bilet za wejście na teren klasztoru kosztuje 9 EUR od osoby. Przy kasach dostępne się bezpłatne foldery z informacjami o historii i architekturze opactwa oraz opisem właściwej kolejności zwiedzania kilkunastu pomieszczeń budynku, w tym tarasu, z którego rozpościera się piękny widok na zatokę (w tym momencie podczas odpływu). Broszurki dostępne są także w języku polskim; kto zwiedza Francję, ten wie, że polska ulotka informacyjna to najlepsza miara turystycznej popularności danego miejsca – w wielu innych znanych i tłumnie odwiedzanych obiektach turysta z Polski jest prawie jak ufo;-) Po zakończeniu zwiedzania i opuszczeniu klasztoru warto jeszcze pokręcić się po nielicznych krętych uliczkach miasteczka, usytuowanego u stóp opactwa. Część ścieżek poprowadzono wzdłuż szczytu muru, dzięki czemu stąd również rozpościera się godna uwagi panorama na okolicę. Przy dobrej pogodzie i widoczności jest co podziwiać. Podsumowując, Mont Saint-Michel to bardzo popularny cel wycieczek turystów z całego świata. W rezultacie, bardzo na tym traci (niestety!) szczególny klimat tego miejsca. Może to stanowić źródło pewnego rozczarowania i z pewnością staje się szczególnie uciążliwe w pełni sezonu. Z tego względu, jeżeli tylko ktoś z Was ma możliwość odwiedzić to miejsce z wyłączeniem lipca i sierpnia, warto z niej skorzystać. Czerwiec to ostatnia chwila przed wakacjami, kiedy warto tu zajrzeć i poznać okolicę – wtedy jest jeszcze w miarę pusto, spokojnie, a Saint-Michel dopiero przygotowuje się do turystycznej nawałnicy. Generalnie, bez wątpienia warto przyjechać do Mont Saint-Michel i przekonać się o jego zaletach (i wadach) na własnej skórze, jednak naszym zdaniem wybrzeże Normandii oferuje znacznie bardziej wyjątkowe, urokliwe i ciekawe miejsca, takie jak choćby przepiękne klify w Etretat (więcej o tym wkrótce). [Wszystkie zdjęcia zostały wykonane sprzętem CANON] Możesz użyć tego zdjęcia bez tantiem "Mont Saint-Michel, Normandia, Francja" do celów osobistych i komercyjnych zgodnie z licencją standardową lub rozszerzoną. Licencja standardowa obejmuje większość przypadków użycia, w tym reklamy, projekty interfejsu użytkownika i opakowania produktów, i pozwala na wydrukowanie do 500 000 kopii. Licencja rozszerzona zezwala na wszystkie przypadki użycia w ramach Licencji standardowej z nieograniczonymi prawami do druku i pozwala na używanie pobranych obrazów stockowych do celów handlowych, odsprzedaży produktów lub bezpłatnej dystrybucji. Możesz kupić to zdjęcie stockowe i pobrać je w wysokiej rozdzielczości do 3400x2131. Data wgrania: 3 lis 2012 Mont Saint-Michel, Francja Mont Saint-Michel jest małą średniowieczną wyspą w Normandii. Znaleźć tu można klasztor, zamek, miasto, morze i wiele pięknych widoków w jednym miejscu. Jest to bez wątpienia miejsce, które trzeba zobaczyć podczas podróży po Francji. Jeśli lubisz średniowieczne miasta, szczególnie tak piękne, jak Mont Saint-Michel, powinieneś wybrać się na jednodniowy wypad i odwiedzić wyspę. Jest to jedno z moich ulubionych miejsc we Francji, ponieważ jako fotograf zrobiłem tutaj dużo świetnych zdjęć. Możesz zobaczyć tutaj charakterystyczną dla epoki i feudalnej społeczności strukturalną kompozycję: klasztor i opactwo na górze (Bóg), poniżej inne sale użytkowe, niżej sklepy i domy. Na samym dole (już poza murami) znaleźć można domy farmerów i rybaków. Obecnie mieszkają tutaj jedynie 44 osoby (2009), miejsce jest na liście światowego dziedzictwa UNESCO od 1979 roku, jest także zakwalifikowane jako monument historyczny od 1874 roku. Mont Saint-Michel znajduje się jedynie 150 kilometrów od Paryża. Historia Mont Saint-Michel, Francja. "Mont Saint-Michel, Normandie" namalowane przez Edwarda Williama Cooke'a w 1831 roku. Historia Najprawdopodobniej nie będzie to pełna historia Wzgórza Świętego Michała we Francji (zostawię to dla profesjonalnych przewodników), ale postaram się ją tu krótko opisać. Aż do VIII wieku Mont Saint-Michel było w posiadaniu diecezji Avranches i było nazywane Mont Tombe, a w VI i VII wieku było wykorzystywane przez Armoryczyków z Rzymsko-Galijskiej kultury. Legenda Istnieje lokalna legenda, która mówi, że biskup Avranches, święty Aubert, miał wizję podczas snu. Objawił mu się św. Michał, patron żeglarzy, i powiedział mu, aby ten zbudował kościół na Mont Tombe. Święty Aubert myślał, że był to tylko sen i zignorował go. Po jakimś czasie Święty Michał pojawił się mu jeszcze dwukrotnie i w końcu, przez ignorancję biskupa, musiał wywiercić dziurę w czaszce Auberta swoim palcem, dzięki czemu ten wybudował kościół. Czaszka świętego Auberta, Mont Saint-Michel Legenda nie wywodzi się z niczego, gdyż prawdziwa czaszka św. Auberta spoczywa w bazylice Saint-Gervais i jest w niej prawdziwa dziura. Naukowcy twierdzą, że dziura ta powstała po trepanacji. Może tak jest, a może nie. Wystarczy o legendach, wróćmy do historii. Wkrótce po tym, jak kościół został ukończony, został zajęty przez Wikingów, którzy wyrzucili stąd mnichów. Mnisi wrócili w 966 roku za zgodą księcia Normandii i zbudowali tu kościół oraz opactwo. Podczas Wojny Stuletniej książę Brytyjski prowadził oblężenie Mont Saint Michel przez 30 lat (!). Podczas niego zabito mieszkańców i zniszczono miasto, jedna nigdy nie udało się podbić ufortyfikowanego klasztoru. Kiedy wojna dobiegła końca, król Francji przekazał pieniądze, aby odbudować miasteczko i zbudować nowy gotycki klasztor i refektarz. Mont Saint-Michel było opactwem i klasztorem do XVII wieku, kiedy to zostało zamknięte i zamienione w więzienie. W 1874 roku miejsce to zostało monumentem historycznym. W mieście Mont Saint-Michel jest wiele interesujących miejsc, nie tylko samo opactwo. Co warto zobaczyć Mont Saint-Michel jest małym miastem, jednak wciąż jest tu dużo do zobaczenia, nie tylko samo opactwo, ale wiele innych interesujących miejsc. Spacer po mieście Tuż po tym, jak wkroczysz do miasta, znajdziesz kilka interesujących atrakcji turystycznych, do których warto zajrzeć. Na samym początku możesz udać się do warowni Burgher'a (jest to teraz biuro turystyczne). Następną rzeczą, jaką prawdopodobnie zauważysz, jest średniowieczna Brama Królewska, która jest niesamowita! Gdy przekroczymy już bramę, zobaczymy główną ulicę miasta Mont Saint-Michel zwaną Grand Rue. Jest to droga, którą później dostaniemy się do klasztoru. Do tego jednak czasu naleźć tu można wiele sklepów, wystarczy jedynie pospacerować i poczuć się jak w starym, średniowiecznym mieście. Droga do opactwa Mont Saint-Michel. Warto także odwiedzić kościół parafialny St-Pierre. Znajdziesz przy nim około 350 schodów zwanych Grand Degre i jest to bezpośrednia droga do opactwa. Na górę nie ma żadnych wind. Muzea W mieście Mont Saint-Michel znajdują się cztery muzea. Jeśli chcesz zdobyć wiedzę o budowaniu i historii miasta oraz opactwa, zajrzyj do muzeum Archeoscope. Jest także inne historyczne muzeum, zwane Muzeum Historii. Te skupia się bardziej na czasach średniowiecznych. Miasto ma pewną historię morską i będzie można ją odkryć w Muzeum Morskim i Ekologicznym. Jeśli chcesz odwiedzić dom, który Bertrand Duguesclin (dowódca wojskowy podczas Wojny Stuletniej) zbudował w 1365 roku swojej żonie, zajrzyj do Tiphaine's House. Klasztor i opactwo Mont Saint-Michel. Klasztor i opactwo Mont Saint-Michel Opactwo Mont Saint-Michel jest podzielone na dwie części: na kościół i na sanktuarium Merville. Oba miejsca są fantastyczne, więc musisz je odwiedzić. Na pewno nie będziesz rozczarowany, że musiałeś wspinać się tak wysoko. Kościół posiada dwie kaplice: pierwsza znajduje się na północnym skrzydle i zwana jest kaplicą Trente-Cierges. Drugą kaplicę znaleźć można przy skrzydle południowym, nazywa się Saint-Martin. Druga część opactwa Mont Saint-Michel zwie się Merveille. Jest to obszar, na którym mieszkają mnisi. Także to miejsce podzielone jest na dwie części, wschodnią i zachodnią. Wschodnia część została zbudowana jako pierwsza i znaleźć tu można trzy pomieszczenia: salę jadalną, pokoje głównego opata oraz stanowisko kapelana. Zachodnia część klasztoru także posiada trzy pomieszczenia: piwniczkę na wino, krużganek klasztorny z czworobocznym ogrodem oraz salę rycerską. Jedna z ulic w Mont Saint-Michel. Praktyczne informacje turystyczne Bilet normalny do opactwa kosztuje 9 euro. Możesz także wybrać 1-godzinną wycieczkę z przewodnikiem. Klasztor otwarty jest każdego dnia (są wyjątki, które lepiej sprawdzić). Nie próbuj dostać się do miasta inną drogą niż po moście (przynajmniej bez przewodnika), gdyż nagłe podniesienia wody mogą Cię uwięzić lub nawet możesz się utopić. We Wzgórzu Świętego Michała nie ma wielu miejsc noclegowych, więc jeśli planujesz spędzić tu noc, to dużo lepszą (i tańszą) opcją jest znalezienie zakwaterowania gdziekolwiek indziej niż w mieście. Jak dojechać z Paryża? Jeśli chcesz dojechać tutaj z Paryża samochodem (jest to prawdopodobnie najlepsza i najtańsza droga), powinieneś podążać za znakami do Normandii, po czym wjechać w Caen na drogę A84, która prowadzi na południowy zachód, aż dotrzesz do Avranches. Jesteś już prawie na miejscu. Wjedź w drogę D43 i podążaj za znakami na Mont Saint-Michel. Pamiętaj, że parking może być bardzo zatłoczony. Droga z Paryża to około 4 godziny jazdy. Oczywiście, jeśli planujesz wizytę lub jesteś w Paryżu, koniecznie musisz przeczytać mój artykuł o interesujących miejscach w Paryżu. Możesz się tu także dostać pociągiem. Najpierw z Paryża do Rennes, a potem autobusem zwanym Keolis Emeraude do Wzgórza Świętego Michała. Inna droga to pociąg do Pontorson, a potem autobus numer 15 do Mont Saint-Michel. Podsumowanie Mont Saint-Michel jest jednym z najpiękniejszych średniowiecznych klasztorów i opactw, jakie kiedykolwiek widziałem. Jest to magiczne miejsce i bez wątpienia poczujesz starą atmosferę, kiedy będziesz szwendać się jego małymi uliczkami. Oczywiście jest to miejsce turystyczne i wszędzie jest mnóstwo osób, ale niech to nie zniechęca Cię od odwiedzenia go. Możesz tu także przyjechać w mniej popularnych miesiącach, jak na przykład w lutym, aby uniknąć tłumów. Mogę polecić Mont Saint-Michel jako jedno z najlepszych miejsc na jednodniowy wypad. Jeśli spodobał Wam się Mont Saint-Michel, koniecznie przeczytajcie artykuł o 13 starych średniowiecznych zamkach w Anglii, gdzie znajdziecie bardzo podobny (ale mniejszy) klasztor o nazwie Góra św. Michała. Cześć!Nazywam się Wojciech Kuźma i bardzo mi miło, że zechcieliście zajrzeć na mój blog podróżniczy. Zwiedzam świat od kilku dobrych lat i ciągle chcę swojej stronie opisuję przygody, jakie mnie spotkały, znajdziecie tu także zbiór cennych porad dla turystów i podróżników. Jeśli podobał Wam się ten artykuł, koniecznie poczytajcie inne oraz zostawcie komentarz!

mont saint michel francja